Nie ma nic tak odświeżającego i relaksującego jak filiżanka herbaty. To najlepszy napój na długą drogę, jak i na co dzień. Zielona, żółta, biała, z Cejlonu czy Earl Grey – istnieje wiele możliwość i każdy znajdzie coś dla siebie. Dlaczego kochamy ten napar?
Odkrycia związane z herbatą z lat 90.
Aż do lat 90 nikt nie traktował herbaty jako istotnego elementu diety. Nie zawiera ona tłuszczu, białka ani węglowodanów, więc dietetycy nigdy nie brali jej pod uwagę przy tworzeniu diety odchudzającej czy cukrzycowej. Nie jest szczególnie bogata w żadną witaminę, choć znajdziemy w niej fluorek, kwas foliowy i witaminę K, jednak nigdy nie znalazła się na liście pokarmów bogatych w składniki odżywcze, tak jak drożdże czy szpinak.
Dopiero odkrycie przeciwutleniaczy sprawiło, że herbata nagle znalazła się w centrum uwagi. W 1993 w gazecie naukowej pokazano wyniki badania przeprowadzonego w małym, holenderskim miasteczku o nazwie Zutphen. Naukowcy odkryli, że trzema największymi źródłami przeciwutleniaczy (fito-chemicznych) są herbata, jabłka i cebula.
Od tego czasu opublikowano setki badań na temat zielonych i czarnych herbat, które zawsze dochodziły do tych samych wniosków – herbata jest zdrowa i dostarcza nam flawonoidowych antyoksydantów, może zatrzymać zegar biologiczny i chronić nasze serce oraz naczynia krwionośne. Flawonoidy mogą też odgrywać rolę ochronną w zapobieganiu udarowi i niektórym nowotworom. Herbata ma działanie przeciwzapalne i przeciwzakrzepowe. Może niszczyć bakterie i wirusy, co było niezbędne zwłaszcza kiedyś, gdy woda pitna nie była tak łatwo dostępna.
Herbata pozwala nam się skupić
Herbata zawiera teinę, naturalny aminokwas, który pomaga nam się odciąć od wszelkich rozpraszaczy i skoncentrować na naszej pracy. Działa ona na mózg w taki sposób, że pozwala nam być jednocześnie czujnym i zrelaksowanym. Połączenie kofeiny i teiny to idealne rozwiązanie, które pobudza nas, ale łagodzi ostre, negatywne skutki spożywania kofeiny. Należy pamiętać, że herbata zawiera znacznie mniejsze ilości kofeiny niż kawa. Jeżeli więc zastąpimy espresso filiżanką tego naparu wciąż poczujemy ożywienie, ale zmniejszymy ogólną ilość spożywanej kofeiny. Dzięki temu będziemy mieli lepszy sen, a nasz żołądek nie będzie podrażniony.
Herbata nie jest kaloryczna
Herbata bez mleka i cukru nie ma kalorii. Wiele osób obecnie stara się zdrowo odżywiać i dbać o swoją sylwetkę. Wszystkie słodzone napoje to masa pustych kalorii, które szkodzą naszej sylwetce i zdrowiu. Często jednak możemy mieć dość picia wody bez smaku. W takich sytuacjach możemy zrobić sobie filiżankę herbaty i dopóki nie dodamy do niej mleka czy cukru nie będzie ona kaloryczna.
Co bardzo ważne prócz tego, że ten napar jest bardzo zdrowy, ponieważ zawiera antyoksydanty to również świetnie nawilża nasze ciało. Przez ostatnie lata wiele mówiło się o tym, że bardzo ważne jest picie wystarczającej ilości płynów, przede wszystkim wody. Odradzane są wszelkie produkty słodzone i przez to niektórzy zaczęli myśleć, że tylko woda jest w stanie odpowiednio nawodnić nasz organizm. Jednak ten mit został obalony. Herbata to zdrowy napój, który możemy wliczać w dzienne spożycie płynów. Jest to szczególnie istotne w chłodne, zimowe dni. Pamiętajmy jednak, by jej nie słodzić.
Przy zakupie herbaty warto zastanowić się nad wyborem herbaty liściastej, która jest mniej przetworzona. Tego rodzaju wysokogatunkową herbatę zakupić można np. w sklepie KawyHerbaty.pl. Znajdziemy tam również różne mieszanki herbat z suszonymi owocami, które zachwycają wyjątkowym smakiem.