6 błędów przy wyborze przydomowego zbiornika gazu

zbiornik na gaz

Sam wybór sposobu ogrzewania już może przyprawić o ból głowy. Jednak gdy już zdecydujemy się na konkretne rozwiązanie, wcale nie jest lepiej – wątpliwości mnożą się z każdym krokiem do przodu, powodując jednocześnie, że stoimy w miejscu. Jakie błędy czyhają na nas przy wyborze przydomowego zbiornika gazu i w jaki sposób ich uniknąć, by nie dać się oszukać?

Nie bierzemy pod uwagę naszych własnych potrzeb przy wyborze wielkości zbiornika

Pamiętajmy, że przydomowy zbiornik na gaz płynny LPG nie może być ani za mały, ani za duży, powinien być za to odpowiednio dopasowany do potrzeb w naszym domu – czy będziemy dzięki niemu zapewniać tylko ogrzewanie pomieszczeń, czy także wody, jaką wielkość ma nasz dom i ile litrów gazu jest potrzebne, by go wydajnie ogrzać. Jeśli wybierzemy za duży zbiornik na zasadzie „a nuż się przyda”, to niepotrzebnie będziemy ponosić większe koszty.

Nie można przesadzić też w drugą stronę – zbiornika nigdy nie zatankujemy do pełna, zazwyczaj około 15% jego pojemności pozostaje puste, dlatego mniejszy zbiornik nie zapewni nam pożądanej temperatury.

Nie czytamy umowy

Bagatelizowanie treści umowy i podpisywanie jej bez czytania to właściwie szerszy problem Polaków. Rzadko kiedy chce nam się zagłębiać w kilku- bądź kilkunastostronicowe dokumenty – nie mamy na to ani czasu, ani ochoty. To błąd!

Wybierając przydomowy zbiornik na płynny gaz i decydując się na ofertę konkretnej firmy, obowiązkowo zapoznajmy się z treścią wszystkich paragrafów umowy i obostrzeń napisanych drobnym drukiem. To gwarancja, że nie zostaniemy oszukani, a postanowienia umowy będą zgodne z rzeczywistością.

Nie korzystamy z pomocy specjalistów

„Mądry Polak po szkodzie” – mówi popularne polskie przysłowie. Lepiej jednak, by Polak był mądry przed „szkodą”. Dlatego zanim zdecydujemy się na wybór oferty konkretnej firmy zajmującej się tworzeniem instalacji do przydomowego zbiornika gazu, skorzystajmy z rady kogoś, kto się na tym zna. Nie poprzestawajmy na doświadczenia krewnych i znajomych, bo każdy przypadek jest inny i warto skonsultować się ze specjalistą w danej dziedzinie, by dzięki niemu podjąć trafną decyzję.

Ignorujemy przepisy prawa budowlanego

Zgodnie z prawem przydomowy zbiornik gazu o pojemności do 3 metrów sześciennych może być zlokalizowany w odległości 3 metrów od domu, jeśli znajdzie się na powierzchni ziemi, i 1 metra, jeśli go zakopiemy.

W przypadku większych zbiorników odległości również muszą być większe – odpowiednio 3 metry i 5 metrów. Jeśli myślimy sobie „To moja działka i mogę robić na niej, co mi się podoba, nikt mi nie będzie rządził”, to w przyszłości możemy się gorzko rozczarować, zwłaszcza jeśli spotka nas niespodziewana wizyta urzędnika z nadzoru budowlanego. Takie ignorowanie przepisów może skończyć się karami finansowymi i koniecznością dostosowania instalacji zbiornika do regulacji prawnych, albo jego przymusową likwidacją.

Wynajmujemy zbiornik od firmy zamiast kupić go na własność

Rozważania, czy kupić przydomowy zbiornik na gaz na własność czy wynająć go od firmy dostarczające paliwo – to pytanie zadaje sobie każdy, dla kogo taka instalacja i metoda ogrzewania domu wydaje się sensowna.

chemline zbiornik

Pamiętajmy, by nie dać się oszukać i omamić wizją instalacji za złotówkę – jeśli nie wydamy pieniędzy od razu, z pewnością kiedyś przyjdzie czas na spłatę tego „kredytu”. Dlatego rozsądniej będzie od razu przeznaczyć określoną kwotę i nabyć przydomowy zbiornik gazu na własność – unikamy dzięki temu nie tylko nerwów, ale także konieczności zrywania umowy i związanych z tym kar.

Utrudniony dostęp do zbiornika

Decydując się na przydomowy zbiornik gazu, musimy liczyć się z tym, że regularnie na naszą działkę bądź co najmniej tuż za jej granice będą wjeżdżały ciężarówki o dużej masie i ładowności. Dlatego też wypadałoby ułatwić pracę kierowcom i przygotować grunt do sporego obciążenia, w taki sposób, by nie pojazdy ugrzęzły w błocie.

Zbiornik musi być dodatkowo zlokalizowany tak, by był do niego łatwy dostęp – wprawdzie rury, dzięki którym dolewany jest gaz do zbiornika, są dość długie i mają zazwyczaj około kilkudziesięciu metrów, a nawet można je wydłużyć, to jednak warto nie utrudniać sobie życia.

Pan Lotto