Rozwój choroby alkoholowej krok po kroku

alkoholizm

Alkoholizm nie należy do nawyków które można dowolnie kontrolować i porzucać, kiedy to wygodne – to choroba, która wyniszcza nie tylko fizyczną, ale i psychiczną stronę organizmu człowieka i podobnie jak większość chorób wymaga specjalistycznego leczenia.

Psychoterapeuci i ośrodki leczenia uzależnień mają dziś pełne ręce roboty, bo alkoholizm jest obecnie jednym z największych problemów społecznych. Problem polega jednak na tym, że wiele osób nie chce przyznać się do swojego problemu i podjąć odpowiedniego leczenia twierdząc, że nie jest to jeszcze konieczne. Jak zatem przebiega rozwój choroby alkoholowej krok po kroku i w jaki sposób rozpoznać jej etapy u siebie lub swoich bliskich?

Krok pierwszy: faza wstępna

Pierwszym etapem rozwoju choroby alkoholowej jest tzw. faza wstępna, w której osoba uzależniona może tkwić nawet kilka lat, nie dając otoczeniu żadnych alarmujących sygnałów o rozwijającym się problemie alkoholowym. Osoby na tym etapie uzależnienia spożywają alkohol w niemalże taki sam sposób jak osoby bez tendencji do nałogu, z jedyną różnicą polegającą na tym, że dla przyszłego alkoholika picie wydaje się być szczególnie przyjemne i odprężające.

picie alkoholu

Dla osoby znajdującej się w fazie wstępnej alkoholizmu picie nie stanowi dodatku do spędzania czasu ze znajomymi możliwego do eliminacji, ale raczej sposób na poprawę humoru, odstresowanie się czy odreagowanie trudnych wydarzeń dnia. Alkohol jest więc już na tym etapie ucieczką, choć z zewnątrz jego spożywanie może wydawać się zupełnie normalne. Na tym etapie choroby nie ma też jeszcze mowy o piciu w samotności czy ukrywaniu się z piciem – osoby w fazie wstępnej będą szukały okazji, by napić się w towarzystwie, jednocześnie budując swoją tolerancję alkoholową i potrzebując trunków coraz częściej.

Krok drugi: faza ostrzegawcza

Jak sama nazwa wskazuje, to właśnie na drugim etapie alkoholizmu pojawiają się pierwsze zauważalne sygnały ostrzegawcze o początkach choroby alkoholowej. U osób spożywających nadmierne ilości alkoholu mogą zacząć pojawiać się luki w pamięci, choć nie są one związane typowo z zaśnięciem lub omdleniem z powodu przedawkowania napojów procentowych – osoby uzależnione pozostają przez cały czas świadome i z łatwością uczestniczą w wydarzeniach wieczoru, ale następnego dnia zwyczajnie ich nie pamiętają.

Co ciekawe, luki pamięci mogą pojawiać się na tym etapie nawet po spożyciu niewielkich ilości alkoholu, a ich istnienie to najlepszy dowód na to, że picie zaczęło powodować nieodwracalne i trwałe uszkodzenia organizmu.

W kontekście konkretnych zachowań charakterystycznych dla fazy ostrzegawczej choroby alkoholowej należy wymienić przede wszystkim celowe przyspieszanie tempa picia przez alkoholika, a więc między innymi dyktowanie kolejnych „kolejek” podczas picia w towarzystwie. Osoby uzależnione stają się na tym etapie bardziej otwarte w towarzystwie, odważniej podchodzą do sprawy ilości wypitego alkoholu bagatelizując ją i mogą sięgać po kieliszek także wtedy, gdy pozostali ich nie widzą.

Co istotne, już w fazie ostrzegawczej pojawiają się pierwsze przypadki picia w samotności dla złagodzenia wewnętrznego konfliktu czy uspokojenia się i choć osoby uzależnione mogą mieć z tego powodu wyrzuty sumienia, zdecydowanie nie dopuszczają do siebie myśli że ich picie może być już problemem.

Krok trzeci: faza krytyczna

Faza krytyczna to w pewnym sensie moment, w którym od alkoholizmu nie ma już samodzielnego odwrotu – picie wymyka się na tym etapie całkowicie spod kontroli, a osoba uzależniona nie potrafi zapanować nad ilością spożywanych trunków.

bezdomny alkoholik

Alkoholicy mogą składać na tym etapie obietnice rzucenia nałogu, jednak w praktyce żadne z nich nie mają szans spełnienia się. W momencie wejścia alkoholizmu w fazę krytyczną osoby uzależnione zaczynają podporządkowywać swoje życie alkoholowi, nie tylko oczekując z niecierpliwością kolejnego wypitego kieliszka ale też gromadząc zapasy tak, by alkoholu nigdy nie zabrakło w zasięgu ręki. Alkoholicy zaniedbują już na tym etapie swoją pracę, życie rodzinne i podstawowe obowiązki, zwracając jednocześnie coraz mniej uwagi na swój wygląd, zainteresowania czy otoczenie. Osoby te mogą reagować też agresją na oskarżenia o uzależnieniu, a ich intencją jest udowodnienie innym że nad problemem całkowicie panują.

Krok czwarty: faza przewlekła

Najbardziej zaawansowanym etapem alkoholizmu jest już niczym niezahamowane, świadome picie. Osoba uzależniona upija się teraz bardzo szybko, choć to nie powstrzymuje jej przed sięganiem po kolejny kieliszek. Jej organizm jest wyczerpany i nie radzi sobie z dostarczanymi dawkami alkoholu, przez co ryzyko wystąpienia delirium jest tu coraz wyższe. Odwyk zamknięty jest na tym etapie często jedyną szansą na przeżycie alkoholika.

Podsumowanie

Walkę z alkoholizmem można podjąć na każdym etapie rozwoju choroby alkoholowej – na trzeźwe życie nigdy nie jest za późno. Pamiętajmy jednak, by leczyć się w profesjonalnym ośrodku odwykowym, by leczenie przyniosło jak najlepsze efekty. Prywatne ośrodki ostatnimi czasy cieszą się coraz większą popularnością, a dzieje się tak z powodu o wiele lepszego podejścia do pacjentów przez terapeutów oraz lepszych metod terapeutycznych.

Pan Lotto