Zboża, tak samo jak inne rośliny, także mogą cierpieć na pewnego rodzaju choroby, przez które rosną albo mniejsze, albo w ogóle nie rosną. Niestety choroby zbóż są czymś, co spędza sen z powiek rolnikom. Na szczęście większość z tych chorób jest do wyleczenia, można im także zapobiegać. W jaki jednak sposób to zrobić? Jakie dokładnie są najczęstsze choroby zbóż, z którymi muszą sobie radzić rolnicy?
Jakie gatunki zbóż najbardziej narażone są na choroby?
W Polsce, w której już od jakiegoś czasu sezon jesienny i zimowy obfituje w bardzo dobrą pogodę, najczęściej choroby łapią takie zboża, jak jęczmień i pszenica. Właśnie ze względu na przyjemną temperaturę przez ten okres w roku, coraz częściej te zboża cierpią, ponieważ zalęgają się na nich grzyby.
Jakie choroby występują najczęściej i jak sobie z nimi radzić?
Zgorzel siewek, czyli inaczej więdnięcie siewek, to choroba o podłożu grzybiczym. Atakuje ona kiełki i korzonki siewek, na których zaczynają w efekcie pojawiać się brunatne plamy. Kiełki zaatakowane przez tę chorobę często są powykręcane i całkowicie zniekształcone. Warto wiedzieć, że choroba ta atakuje wiele różnych rodzajów zbóż – zwłaszcza pszenicę ozimą, jęczmień czy żyto. A w jaki sposób można jej zapobiegać? Przede wszystkim, już na samym początku należy wybierać wyłącznie kwalifikowany materiał siewny. Można oczywiście tę chorobę zwalczać także za pomocą chemikaliów. Jeżeli raz się pojawi na danym polu, warto także dać mu odpocząć i przez jakiś czas na nim nie siać.
Drugą chorobą, która atakuje zboża, jest mączniak prawdziwy, który inaczej nazywany jest białą pleśnią. Choroba nie jest wybredna, co do gatunku zboża. Potrafi zniszczyć nawet 30% upraw! Jest to jedna z groźniejszych chorób zboża. Objawami tej choroby jest pojawienie się watowatej grzybni o kolorze białym, która z czasem nieco ciemnieje i może stać się szara. A jak radzić sobie z tym przeciwnikiem? Przede wszystkim nie należy siać w sąsiedztwie zbóż jarych i ozimych. W tym wypadku także zaleca się pewne przystopowanie z sianiem czegokolwiek na polu, na którym pojawiła się choroba. Można też rozpocząć nawożenie azotowe, lub chemiczną walkę z chorobą.
Trzecią najczęstszą chorobą zbóż jest septorioza paskowana. Tutaj, głównym nosicielem tej choroby jest pszenica, chociaż zdarza się, że czasem atakuje ona także pszenżyto i żyto. Można ją znaleźć także na jęczmieniu i… trawie! Straty w plonach są różne i mogą wynosić od 5% do nawet 30% plonów! Na początku objawami tej choroby, są podłużne, jasne plamy, które pojawiają się na liściach. Można tej chorobie zapobiegać, wybierając lepsze odmiany zboża, które są mniej na nią podatne. Można także nawozić pole fosforem, potasem czy też azotem.
Co z chorymi zbożami?
A co zrobić z chorymi zbożami? Przede wszystkim, jeżeli choroba została rozpoznana we wczesnym stadium, to zdecydowanie można rośliny jeszcze leczyć. Czasami niestety nie pozostaje nic innego, jak pozbyć się chorowitych okazów i stracić część plonów. Zdecydowanie lepiej jednak jest stracić zaledwie część plonów, niż pozwolić na to, by choroba rozprzestrzeniała się dalej. Jak mówi przysłowie, lepiej zapobiegać niż leczyć, więc warto też monitorować regularnie swoje pole.
Skuteczne środki ochrony roślin znaleźć można pod adresem www.ampol-merol.pl – w sklepie z kompleksowym zaopatrzeniem rolnictwa.